













Św. Cecylia, której święto przypada 22.11. to patronka śpiewu, muzyki sakralnej, chórów i organistów . Parafialny Chór "Rapsodia", jak co roku tego dnia, uczestniczył w intencyjnej mszy św. koncelebrowanej za zmarłych i obecnych członków chóru oraz ich rodzin.
W sobotę 25.11.2017 r. chórzyści spotkali się ponownie w oratoryjnej kawiarence,
by cieszyć się swoim towarzystwem. Rolę gospodarza pełnił zacny opiekun chóru,
ks. Adam Piaskowski.
Uroczystą agapę rozpoczęto modlitwą. Następnie Pani Dyrygent skierowała do swoich chórzystów słowa podziękowania za ich trud włożony w działalność chóru.
Wyrazem wdzięczności okazała się piękna róża złożona na ręce każdego z chórzystów, którzy jednomyślnie ofiarowali je w bukiecie u stóp Mateczki Twardogórskiej.
Szczególne jednak podziękowania należały się w tym dniu Pani Dyrygent.
Prezes chóru, Józef Gąbka, w pięknych słowach wyraził to, co winniśmy oddać
pani Helenie Piotrowskiej : wdzięczność za trud prowadzenia chóru , szacunek dla wszelkich przedsięwzięć, podziw za niezłomny zapał i energię, a przede wszystkim życzliwość. Teresa Tyszer ,druga pani prezes, zadbała o estetyczny wyraz naszych podziękowań w postaci pięknych kwiatów. Chwila refleksji po przeczytaniu przez Panią Helenę artykułu: "Niebo na ustach" na temat muzyki i śpiewu liturgicznego, które "mogą otworzyć niebo lub. odstraszyć od Kościoła". Kwestia ważna i kontrowersyjna, bo wg autora tekstu "mamy ciągle sporo lekcji do odrobienia, jeśli chodzi o praktykę liturgiczną w zakresie muzyki i śpiewu".
Przyszedł czas na poczęstunek i delektowanie się potrawami przygotowanymi przez członków chóru, raczej jego członkinie. Wymiana przepisów jak najmilej wskazana.
Nie zabrakło również pieśni biesiadnych, "wszak śpiewem chór stoi". Śpiewniki poszły więc w ruch, a naszym głosom wtórował akompaniament Roberta Orlikowskiego, który zaszczycił nas swoją grą na akordeonie, jak również Konrad Tesznar grą na gitarze.
W tak przyjaznej atmosferze minął ten wieczór.
