Okres Bożonarodzeniowy to również czas spotkań opłatkowych .
By tradycji stało się zadość 16 stycznia 2016 roku w sobotę zgromadziliśmy się w kawiarence oratoryjnej, aby w chóralnym gronie podzielić się opłatkiem, symbolem pojednania i miłości. Spotkania opłatkowe to czas zadumy nad tym co niesie rzeczywistość. To również pora na podsumowanie dokonań minionego roku i planów na rok bieżący. Zwykle jest ich sporo co dodaje nam pewnego splendoru.
Dyrygent naszego chóru Pani Helena Piotrowska, w sposób niezwykle trafny potrafi docenić zaangażowanie i pracę chórzystów, motywuje do dalszych wyzwań, czuwa nad doskonaleniem choru dbając o wzbogacenie repertuaru , szlifując nasze umiejętności.
Spotkanie opłatkowe to czas doskonałej integracji, począwszy od wymiany przepisów, po zagorzałe dyskusje na ważne tematy polityczne. Wszyscy się rozumiemy szanujemy i bawimy we własnym gronie. Co roku staramy się wykazać kunsztem kulinarnym. Doskonałe sałatki i wyśmienite ciast zagościły na stołach.
Ks. Adam z ogromnym zaangażowaniem i życzliwością pełnił rolę gospodarza, a zarazem opiekuna chóru „Rapsodia”
By tradycji stało się zadość 16 stycznia 2016 roku w sobotę zgromadziliśmy się w kawiarence oratoryjnej, aby w chóralnym gronie podzielić się opłatkiem, symbolem pojednania i miłości. Spotkania opłatkowe to czas zadumy nad tym co niesie rzeczywistość. To również pora na podsumowanie dokonań minionego roku i planów na rok bieżący. Zwykle jest ich sporo co dodaje nam pewnego splendoru.
Dyrygent naszego chóru Pani Helena Piotrowska, w sposób niezwykle trafny potrafi docenić zaangażowanie i pracę chórzystów, motywuje do dalszych wyzwań, czuwa nad doskonaleniem choru dbając o wzbogacenie repertuaru , szlifując nasze umiejętności.
Spotkanie opłatkowe to czas doskonałej integracji, począwszy od wymiany przepisów, po zagorzałe dyskusje na ważne tematy polityczne. Wszyscy się rozumiemy szanujemy i bawimy we własnym gronie. Co roku staramy się wykazać kunsztem kulinarnym. Doskonałe sałatki i wyśmienite ciast zagościły na stołach.
Ks. Adam z ogromnym zaangażowaniem i życzliwością pełnił rolę gospodarza, a zarazem opiekuna chóru „Rapsodia”
